Christmas Tree
W
końcu pojawiła się w naszym mieszkaniu choinka. Nie wyobrażam
sobie Świąt Bożego Narodzenia bez zapachu świerku, dlatego jak co
roku wybrałam żywe drzewko. Zazwyczaj gościł u nas srebrny
świerk, w tym roku zdecydowałam się na tradycyjny świerk
pospolity, który oczarował mnie swoją gęstością. Drzewko
obsadziliśmy w ocynkowanym wiaderku.
Uwielbiam
przedświąteczne przygotowania, a ubieranie choinki to dla mnie
prawdziwa przyjemność. To moment, kiedy możemy zwolnić tempo i w
spokoju zacząć cieszyć się przedświątecznym okresem. W trakcie
ubierania choinki zawsze puszczam swoją ulubioną świąteczną
playlistę, która tworzy niepowtarzalny klimat. W takiej chwili
znowu można poczuć się dzieckiem.
Bardzo podoba mi się choinka w stylu
glamour, dlatego dekoruję drzewko w srebrne i białe
ozdoby. Jestem wierna tej kolorystyce od lat - jasne kolory
odbijają światło i wzbogacają efekt końcowy. Nie mogę narzekać na brak ozdób, ponieważ zdążyłam już uzbierać pokaźny zestaw dekoracji choinkowych. Muszę się jednak przyznać, że mam słabość do świątecznych ozdób i zawsze znajdzie się rzecz obok której nie mogę przejść obojętnie. W tym roku w moje ręce trafił piękny biały "Konik na biegunach" :)
Miłego
wieczoru!
Komentarze
Prześlij komentarz